Opublikowany przez: Joanna P. Redakcja 2018-05-14 17:10:32
Autor zdjęcia/źródło: Kapusta, Pixabay, Freepik zirconicusso
Wydawać by się mogło, że kapusta to takie zwykłe warzywo spotykane na każdym polskim polu, w każdej polskiej wsi. Jemy ją na wiele sposobów i wcale nie zastanawiamy się nad dobroczynnym wpływem kapusty na nasz organizm, chociaż niejedno z nas słyszało od babci lub mamy, że kapusta jest zdrowa. Z drugiej strony kapusta ma opinię potrawy ciężkostrawnej. Nie jest to prawdą, bo kapusta ze swej natury jest lekka i niskokaloryczna, natomiast łatkę ciężkostrawnej przypinają kapuście dodatki - tłuste mięsa i sosy, które spożywamy w jej towarzystwie. Na czym więc polega fenomen kapusty?
Wszystkie odmiany kapusty są bogatym źródłem witaminy C, potasu, magnezu i wapnia. W kapuście znajdziemy też witaminę B i nieco mniej witaminy A oraz kwas foliowy. Dzięki zawartości siarki (wyczuwalnej zwłaszcza podczas gotowania) kapusta wyraźnie poprawia wygląd włosów, skóry i paznokci. Można z niej przygotowywać okłady na twarz, które regenerują i oczyszczają skórę.
Prawdopodobnie najmniej doceniana w Polsce kapusta pekińska zawiera z kolei bardzo duże ilości beta-karotenu. Uznaje się, że z kolei czerwona kapusta wykazuje działanie przeciwnowotworowe, ponieważ zawarte w niej antocyjany mają właściwości przeciwutleniające. To wszystko plus witaminy C, E i beta-karoten zmniejszają ryzyko występowania zmian miażdżycowych i rozwoju nowotworów.
Z pewnością wszyscy słyszeliśmy o zbawiennej mocy okładów z białej kapusty (w tym włoska). Można ją stosować na chore stawy, oparzenia, stłuczenia i opuchliznę. Wystarczy rozbić nieco surowe, zewnętrzne liście kapusty aby zmiękły i puściły sok i okładać chore miejsca. By uniknąć nieprzyjemnego uczucia chłodu podczas okładów z kapusty na chore stawy, liście można wcześniej przez chwilę podgrzać na kaloryferze, następnie należy zawinąć bandażem, aby stawy "miały" ciepło i trzymać okład przez 10-15 minut.
Młode mamy także powinny pamiętać o niezwykłych zaletach kapusty. Na problemy z karmieniem, twarde i obrzęknięte piersi idealnie przydadzą się okłady z kapusty. W tym wypadku metoda stosowania liści jest nieco odmienna od okładów na chore stawy, ponieważ kapuściane liście warto schłodzić przed obłożeniem piersi. Takie okłady z liści kapusty pomagają zwłaszcza na problemy z laktacją, gdy piersi są twarde, a pokarm nie leci. Kapusta powoduje, że piersi zmiękną, więc jest szansa, że maleństwo znowu zacznie ssać.
Wypróbuj: Przepis na gołąbki. Gołąbki w sosie pomidorowym, gołąbki z kapusty włoskiej, gołąbki z kaszą>>
Sok możemy pić zarówno z kapusty świeżej (surowej), jak i kiszonej. Być może jest to zaskakujące, ale wyciskany sok z surowej kapusty bardzo dobrze działa na wątrobę, a także problemy z wrzodami. W takim soku znajduje się kleisty roślinny śluz, siarka i witamina U chroniąca nadwyrężoną, podrażnioną śluzówkę. Dzięki takim właściwościom soku z kapusty można go także używać do płukania bolącego gardła.
Kiszona kapusta z kolei od wieków wspierała odporność, stanowiła naturalny antybiotyk a okłady z soku z kiszonej kapusty pomagały na reumatyzm. Wytworzony w wyniku procesu fermentacji kwas mlekowy oczyszcza przewód pokarmowy i wspomaga namnażanie się zdrowych bakterii jelitowych. Kiszona kapusta to także źródło wapnia, potasu i witaminy C. Oczywiście należy pamiętać, że wymienione właściwości znajdziemy w naturalnie kiszonej kapuście, bez dodatku octu i innych kwasów. Kiszona kapusta jest także idealną "odtrutką" dla organizmu po szalonej imprezie - świetnie leczy kaca.
Jak już wcześniej wspomniałam nie jest prawdą, że kapusta jest ciężkostrawna, to ciężkie i tłuste dodatki powodują uczucie ciężkości w brzuchu i problemy z trawieniem. O ile sok z surowej kapusty jest rewelacyjny na układ trawienny, to gotowana i duszona kapusta rzeczywiście może powodować wzdęcia. Warto pomóc układowi trawiennemu z poradzeniem sobie z kapustą dodając przyprawy, które szczególnie do niej pasują, wzmacniają jej smak i bardzo korzystnie wpływają na nasze trawienie. Są to min. kminek, majeranek, liść laurowy i cząber.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.